19 marca 2016 r. spotkaliśmy się w budynku dawnej szkoły, aby spędzić ze sobą trochę przedświątecznego czasu. Byli wśród nas przedstawiciele niemal całej gminy Jabłonna: mieszkańcy Skierd, Rajszewa, Trzcian, Chotomowa, Jabłonny, nawet pojedynczy goście z Warszawy.
Wspólne świętowanie rozpoczęły dzieci. I, zwyczajem już kilkuletnim, rozpoczęły od robienia palm i ozdabiania jajek, bo to przecież Wielkanoc: Niedziela Palmowa, wielkanocny koszyczek, Śmigus Dyngus. W budynku filii GCK w Jabłonnie wrzało: panie z Koła Nowoczesne Gospodynie przygotowały farby i pędzle, pisaki, kleje, kolorowe papiery, no i oczywiście styropianowe jajka, zajączki, kurki. Zachęcały do twórczej pracy mamy, które odnalazły się w robieniu papierowych koszyczków, a przy tym było trochę i onieśmielenia, i śmiechu, i pogaduszek. Nawet tatusiowie chwytali za pędzle i malowali pisanki, pomagali swoim pociechom w „skrobaniu” kraszanek, a dzieci przesiadały się od stolika do stolika, zaliczając kolejne artystyczne czynności. Wiele uciechy było z ozdabianiem pysznych ciasteczek: dorabianiem zajączkom oczu, kurkom piórek. Oczywiście ozdoby były jadalne, a więc często niedokończona figurka znikała w buziach maluchów. Nowością było robienie wydmuszek. Młodzi artyści najpierw nie wiedzieli, jak się do tego zabrać, a potem narzekali na zbyt twarde skorupki jajek. Dla tych, którzy chcieli trochę odetchnąć, czekały słodycze i napoje.
W jednym z rogów świetlicy przy suto „zasypanym zieleniną” stole siedziały panie sołtysowe: Rajszewa i Skierd, pani Dorota Świątko – nasza radna – i nauczycielka, pani Elżbieta Bziuk. Przed paniami na stole była góra gałązek tuj, a wśród nich bazie, kolorowe kwiaty z krepiny, wszędzie druciki, sznurki, wstążki. A panie robiły palmy: jedna z nich, największa, następnego dnia (w Niedzielę Palmową), została zaniesiona do naszej kaplicy. Jest naprawdę piękna. Panie pomagały dzieciom w robieniu własnych palemek. Każdy kto chciał, mógł zabrać swoją pracę do domu. Ciekawe, ile z nich trafi do wielkanocnego koszyczka? Po skończonej pracy panie sołtysowe obdarowywały dzieci czekoladą.
Spotkanie trwało około trzech godzin, uczestniczyło w nim kilkudziesięcioro dzieci i rodziców. Wierzymy w to, że następne spotkanie będzie kolejnym, które przyniesie jeszcze więcej przeżyć, doświadczeń i zabawy.
Serdecznie wszystkich zapraszamy do Skierd.